Widok kota na smyczy podczas spaceru może dziwić spore grono osób, jednak część właścicieli mruczków decyduje się na ich wyprowadzanie. Spacerowanie z kotem ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Jeśli jednak decydujemy się na wychodzenie ze swoim kotem na spacery, musimy wiedzieć, jaka smycz dla kota będzie najbardziej odpowiednia dla jego komfortu i zdrowia. Zastanawiasz się, w jaki sposób przyzwyczaić swojego kociaka do chodzenia na smyczy? Dowiedź się jak zrobić to poprawnie, krok po kroku.
Smycz i szelki dla kota – jakie wybrać?
Jeśli zdecydujesz się wziąć kotka na spacer, pamiętaj, że jego bezpieczeństwo to podstawa. Absolutnie nie wybieraj obroży – tego typu element może zagrażać Twojemu mruczkowi np. w momencie, gdy przypadkiem się o coś zaczepi. Jak wiadomo, koty lubią chodzić swoimi ścieżkami. Jeśli jednak go pociągniemy (nawet lekko) w momencie, kiedy smycz przyczepiona jest do obroży, istnieje ryzyko uszkodzenia jego kręgów szyjnych. Zdecydowanie lepszym wyborem są szelki, które zapewniają kotu większe bezpieczeństwo.
Najważniejszym aspektem podczas wyboru szelek jest ich rozmiar – nie powinny w żadnym stopniu uciskać czy krępować ruchów. Jeśli będą za luźne kot może się z nich wyślizgnąć. Aby dobrze dobrać rozmiar szelek, konieczne jest zmierzenie kota. Dokładnie zmierz obwód szyi, klatki piersiowej i brzucha, długość od karku do ogona, długość nóg – wówczas łatwiej będzie Ci wybrać konkretny model. Szelki dla małego kota są dostosowane do niewielkiego obwodu klatki piersiowej – mają najczęściej od 19 do 33 centymetrów. Uprząż dla dorosłych kotów powinna zapewniać większą możliwość regulacji. Standardem są szelki regulowane w przedziale od 42 do 46 centymetrów. Zwróć uwagę także, czy wybrane przez Ciebie szelki mają funkcję regulacji przy obwodzie szyi.
Zwróć uwagę także na to, z czego wykonany jest materiał szelek – im bardziej miękki, tym lepiej! Jeśli zastanawiasz się, czy do akcesoriów na spacer powinieneś dorzucić ubranie dla kota, wszelkie wątpliwości rozwiewamy, w artykule o tym, czy warto ubierać naszych milusińskich. Zaopatrz się także w zawieszkę z numerem telefonu, którą możesz łatwo przyczepić do obroży czy szelek – w ten sposób łatwiej odnajdziesz swojego kotka, w przypadku kiedy ucieknie.
Jak przyzwyczaić kota do chodzenia na smyczy? – praktyczne porady
W momencie, kiedy decydujemy się do wyprowadzania kota na spacery, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim powinniśmy rozpocząć taką naukę stopniowo, małymi kroczkami. Aby kot czuł się komfortowo i bezpiecznie potrzeba czasu, by zaaklimatyzować się w nowej przestrzeni. Jak więc przyzwyczaić kota do chodzenia na smyczy?
- Pierwszym krokiem jest dobór odpowiednich szelek – jeśli nie wiesz jak to zrobić, wróć do powyższego tekstu.
- Nauką chodzenia na smyczy warto rozpocząć w spokojnym środowisku, które jest znane Twojemu mruczkowi – w domu /mieszkaniu, dzięki czemu łatwiej będzie mu się oswoić z posiadaniem szelek na ciele.
- Zacznij od zakładania samej uprzęży – niech się z nią oswoi. Z czasem dołóż smycz.
- Uzbrój się w cierpliwość i nie męcz Twojego pupila długimi godzinami w szelkach. Zacznij od kilku/ kilkunastu minut.
- Wskazane jest, aby chwalić kota i nagrodzić go np. małym smakołykiem.
- Spacery na świeżym powietrzu rozpocznij w cichym i bezpiecznym otoczeniu np. na skraju parku, z dala od tłumów i samochodów.
- Przebywajcie na zewnątrz początkowo tylko chwilę, stopniowo wydłużając ten czas.
- Nie narzucaj kotu kierunku chodzenia.
- Pod żadnym pozorem nie ciągnij za smycz – może to zniechęcić mruczka, a także zagrażać jego zdrowiu.
Stopniowe oswajanie kota ze spacerami nie skutkuje oczekiwanym zachowaniem mruczka? Nie rób nic na siłę. Nie każdy pupil lubi wychodzić poza swoje bezpieczne cztery ściany, tym samym strefę komfortu.
Spacer z kotem na smyczy – zalety
Jeśli Twój pupil po kilku minutach ma dość spaceru, jasno sygnalizując to swoim zachowaniem, nie musisz się tym przejmować. Koty są krótkodystansowcami, a spacer z nimi nie będzie długą przechadzkę jak z psem. Z pewnością znasz powiedzenie, że koty lubią chodzić swoimi ścieżkami – nie dziw się więc, że Twój mruczek nie będzie spacerował przy Twojej nodze. Kot będzie się kręcił i zawracał, w zależności od tego, na co przyjdzie mu ochota. Nie zaprowadzi się go tam, gdzie sam nie zechce pójść. Czasem w ramach spaceru będzie wolał po prostu zajmować się poznawaniem nowych bodźców i czujnie obserwować otoczenie – to bardzo ważna zaleta spaceru dla kota. Takie stymulowanie i pobudzanie instynktów świetnie wpływa na jego psychikę. Tego typu przechadzki to także doskonała dawka aktywności fizycznej. Dla kota będzie to eksploracja świata wraz z ulubionym członkiem stada, czyli swoim opiekunem, co ułatwi Wam zbudowanie jeszcze bliższej więzi.
Na pytanie, czy warto spacerować ze swoim mruczkiem, odpowiadamy – zdecydowanie tak! Warto jednak robić to w sposób bezpieczny, z głową i szczególną uważnością na potrzeby Twojego kota.
Zobacz również:
- Wyprawka dla kota – lista najpotrzebniejszych rzeczy dla naszych kociaków?
- Jak zabezpieczyć balkon dla kota?
- Aplikacje dla kota – 5 najlepszych aplikacji dla kociarzy